Operator inwestycyjny – z pewnością słyszeli o nim wszyscy, którzy rozważają zainwestowanie w nieruchomość w atrakcyjnej miejscowości pod względem turystycznym. Do takich należą np. domki czy apartamenty usytuowane nad morzem czy w górach, a także w pobliżu chętnie odwiedzanych jezior.
Kupując tego typu nieruchomość liczymy na konkretne zyski, które przyniosą nam pasywny dochód i zadbają o zwrot poniesionych kosztów. Jednocześnie chcemy móc odwiedzać nieruchomość i korzystać z niej np. podczas urlopu. Przez resztę roku spodziewamy się jednak realnych korzyści przy jednoczesnym niewielkim nakładzie pracy.
I w tym właśnie miejscu zaczyna się rola operatora inwestycyjnego. Jak czytamy w poradniku opracowanym przez firmę Proste Kreuje, w przypadku apartamentów czy domków nabytych z myślą o wynajmie na krótki termin, współpraca z takim specjalistą może szybko zaprocentować, a zyski bywają naprawdę zadowalające.
Będzie on odpowiedzialny za zaplanowanie modelu biznesowego, który ma przynieść inwestorowi realne korzyści finansowe. W jego interesie, podobnie jak w interesie właściciela nieruchomości oferowanej w ramach najmu krótkoterminowego jest zainteresowanie ofertą jak największej liczby osób i skłonienie ich do dokonania rezerwacji.
Operator inwestycyjny zadba więc o sprawną i profesjonalną obsługę gości. Oprócz tego możemy oczywiście liczyć na doglądanie nieruchomości, w tym regularny jej przegląd i prowadzenie prac konserwacyjnych. Specjalista taki przejmie więc większość wymagających uwagi i czasu obowiązków.
– Jedną z barier, jaką zazwyczaj posiadamy, jest czas, którego po prostu nie mamy. Dlatego z pewnością warto dbać o zabezpieczenie i kumulowanie swojego kapitału w ciekawych inwestycjach zarządzanych przez profesjonalnych operatorów – podkreśla Jakub Piątek, Prezes Zarządu Kancelarii Nieruchomości Premium we Wrocławiu.
Propozycja współpracy z operatorem nieruchomości jest więc doskonałą ofertą dla wszystkich inwestorów, którzy chcieliby czerpać realne, satysfakcjonujące zyski z wynajmu posiadanego domku lub apartamentu, przy jednoczesnym minimalnym zaangażowaniu w proces pozyskiwania i zakwaterowania gości.
Właściciel nieruchomości korzystający z usług operatora, nie musi też martwić się o kwestie serwisowe, remontowe, a nawet o konieczność regularnego przygotowywania inwestycji do przyjmowania kolejnych najemców. To znaczma oszczędność czasu.
Mniej doświadczeni inwestorzy docenią też z fakt, że powierzenie tak dużej części obowiązków specjaliście znacznie zmniejsza stres związany z brakiem odpowiedniej wiedzy i wprawy.
Doświadczony operator umie zarządzać nieruchomością, jednak równie ważna jest kwestia ogólnej organizacji całego zarządzania – to zadanie też możemy powierzyć takiemu ekspertowi.
– Wybierając dany projekt inwestycyjny oparty o rynek nieruchomości, za każdym razem należy dokładnie zweryfikować podmiot, który będzie operatorem inwestycji. Warto sprawdzić jego doświadczenie biznesowe, a w szczególności, jakie zyski osiągał na innych projektach. Warto porozmawiać z osobami, które już z nim współpracowały i zapytać o doświadczenia. Można także sprawdzić na stronach, m.in. KNF, czy nie ma jakiś ostrzeżeń wobec danego podmiotu – radzi Jakub Piątek.
Oczywiście wiodącym zadaniem takiego specjalisty jest dbanie o zarządzaną nieruchomość. Dokładny zakres obowiązków danego operatora inwestycyjnego określa stosowna umowa.
Jak podkreślono we wspomnianym poradniku, wśród powinności takiego eksperta są też wszelkie działania marketingowe. Jeśli, jako inwestorzy nie chcemy zajmować się kontaktem z najemcami i całym procesem wynajmu, możemy również to zadanie powierzyć operatorowi swojej nieruchomości.
Firma IVN Rentals zwraca natomiast uwagę na kwestię samej umowy ze specjalistą oraz sposób rozliczeń. Zdaniem Jakuba Ivanishvili, rozliczenie w oparciu o prowizję od zysku jest korzystniejsze od ustalonej z góry stawki. Specjalista podkreśla, że taki system procentuje w perspektywie długoterminowej.
– Doświadczony operator, który skupia się na maksymalizacji zysku, dąży do rozliczania wynajmu nieruchomości na podstawie wpływów z prowizji. Marża przy rozliczeniu prowizyjnym zazwyczaj wynosi około 15-25 proc., podczas gdy przy stałym czynszu sięga 25-40 proc.. Warto jednak zauważyć, że stała kwota, jaką otrzymuje właściciel, jest zazwyczaj niższa niż w systemie prowizyjnym – zaznacza Jakub Ivanishvili z IVN Rentals.
Wśród ważnych detali są też takie elementy umowy, jak precyzyjnie określony zakres obowiązków operatora, ale także właściciela nieruchomości. Spokojny sen zapewni też doprecyzowanie warunków wykonywania koniecznych prac i napraw oraz ustalenie limitu wydatków, jakie inwestor musi ponosić w ciągu określonego czasu.