Trudna sytuacja gospodarcza oraz spora inflacja są faktem, jednak nie znaczy to, że brakuje zamożnych Polaków. Dane dowodzą, iż coraz więcej mieszkańców naszego kraju osiąga sukces finansowy. „Bogaczy” przybywa z roku na rok. Obecnie aż 10 proc. mieszkańców Polski zarabia bowiem około 22 tysięcy złotych miesięcznie.
Zamożniejsi Polacy to grupa, która chce i może inwestować w dobra luksusowe. Trend ten jest szczególnie dostrzegalny w sektorze ekskluzywnych nieruchomości. Osoby zamożne celują zwłaszcza w zakup apartamentów i domów, które mogłyby pełnić funkcję drugiego miejsca zamieszkania.
Pojęcie "second home" odnosi się do drugiego domu, który nabywany jest w celach stricte rekreacyjnych. Może to być typowa letnia rezydencja. Często bywa jednak po prostu bazą, w której zaszyć się można np. na czas weekendu. „Drugie domy” robią się coraz bardziej popularne. Polski rynek „second home” w ostatnich latach dynamicznie się rozwija. Liczba atrakcyjnych ofert stale wzrasta. Szacuje się, że od 2010 roku w Polsce powstało ponad 800 takich inwestycji.
Wzrost zainteresowania propozycjami drugiego domu może mieć swoje źródło w różnych czynnikach. Warto przede wszystkim zauważyć, że dobrze zarabiający Polacy często zamieszkują duże miasta. To właśnie oni najczęściej odczuwają zmęczenie tempem życia. Nic więc dziwnego, że marzą o ucieczce w naturę, gdzie powietrze jest czyste i zdrowe. Jednak nie każdy chce być „skazanym” na każdorazowy wynajem hotelu. Własny dom lub apartament może zatem zawsze czekać na właściciela – i to niezależnie od trwającego aktualnie sezonu.
– Zdecydowanie częstszym niż kiedyś powodem kupna „drugiego domu” jest obecnie wypoczynek i wspólne spędzanie wakacji lub weekend break z bliskimi. Można zaryzykować stwierdzeniem, że polski rynek pod tym względem dojrzał w ostatnich latach. Jeszcze dekadę temu cel zakupu był głównie inwestycyjny, teraz gros klientów kupuje dla siebie. Zbliżamy się do takiego postrzegania nieruchomości wypoczynkowej, jaką mają klienci na Zachodzie. Można tu przytoczyć choćby przykład nowojorczyków, którzy „uciekają” z zatłoczonego Manhattanu czy Upper West Side do swoich posiadłości na wyspie Long Island. Tymczasem w Polsce, wśród naszych klientów jest też grupa, która kupuje second home z myślą o planowanej emeryturze. Po zawieszeniu aktywności zawodowych, mają możliwość wyprowadzić się do wymarzonego miejsca blisko natury, gdzie mogą realizować swoje pasje. Nadal oczywiście są też osoby, które łączą prywatne użytkowanie drugiego domu z jego wynajmem, w czasie, gdy sami z niego nie korzystają i zarabiają na tym. Dobrze wybrana nieruchomość może łączyć wszystkie te funkcje – podkreślił Dariusz Jagusiak, Członek Zarządu Money Square Investment.
Niekwestionowanym zwycięzcą w rankingu okolic najbardziej popularnych wśród nabywców „second home” jest region nadbałtycki. W miejscowościach usytuowanych nad morzem znajduje się bowiem aż 60 proc. „drugich domów”. Na drugim miejscu są okolice gór – tam ulokowanych jest 22 proc. inwestycji typu „second home”. Podium z wynikiem ok. 12 proc. zamykają lokalizacje nad jeziorami. Na wsiach usytuowanych jest natomiast 6 proc. tego typu inwestycji.
– Faktem jest, że obecnie Trójmiasto to już drugi po Warszawie region na rynku nieruchomości premium – zarówno pod względem liczby transakcji, jak też ich wartości. Ale potencjał ma cała linia polskiego nabrzeża, nie tylko Trójmiasto. Równie atrakcyjne warunki dostrzegliśmy na Półwyspie Helskim: Helsk Residence to luksusowa inwestycja ukryta w głębi gęstej zieleni i położona w pobliżu Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, tuż obok zabytkowej latarni morskiej. To zespół apartamentów o powierzchniach od 26 do ponad 70 mkw, gdzie samodzielnie można wybrać jeden z trzech wariantów wykończenia „pod klucz”. Od samej plaży dzieli domy pięciominutowy spacer, wokół panuje wysycony jodem, łagodny mikroklimat. Mierzeja Helska to magiczne miejsce, „koniec Polski” z trzech stron otoczony morzem i to chyba ten ostatni argument najbardziej urzeka nabywców, dla których luksus to nie bliskość aglomeracji, a przede wszystkim natura i prywatna przestrzeń – zaznaczył Dariusz Jagusiak.
„Drugi dom” powinien spełniać wszystkie twoje oczekiwania. Tylko przemyślany zakup pozwoli ci w pełni cieszyć inwestycją. Czym kierować się podczas zakupu „second home”? Eksperci Money Square Investments wskazują kilka istotnych szczegółów. Przede wszystkim wybór odpowiedniej lokalizacji to kluczowy czynnik. Możesz wybierać między urokliwymi domami na wsi, przepięknymi rezydencjami w górach, ekskluzywnymi apartamentami nad morzem, malowniczymi posiadłościami nad jeziorem, przytulnymi mieszkaniami w mieście lub cichymi osiedlami na przedmieściach. Ważne jest, aby znaleźć miejsce, które idealnie odpowiada naszemu stylowi życia i spełni oczekiwania.
Drugim ważnym czynnikiem jest oczywiście cena. Należy mieć na uwadze, że nawet nieruchomości o podobnym standardzie i metrażu mogą mieć bardzo zróżnicowane ceny – w zależności od regionu. Warto przeprowadzić dokładne badania rynku i porównać koszty zakupu w różnych lokalizacjach, aby znaleźć najbardziej korzystną ofertę.
Dogodna lokalizacja to również dobrze skomunikowane i łatwo dostępne miejsce. Ważne jest sprawdzenie infrastruktury handlowo-usługowej w okolicy. Bliskość dróg gminnych oraz komunikacji zbiorowej też jest ważnym atutem. Jeśli kupujesz nieruchomość z myślą o jej wynajmie, koniecznie upewnij się, że w okolicy są też jakieś atrakcje turystyczne – szlaki, zabytki, plaże itp.
Natomiast jeśli ważne są dla ciebie udogodnienia w samej nieruchomości, zwróć uwagę na dodatkowe elementy domu czy apartamentu. Niejednokrotnie zdarza się bowiem, że w nieruchomości uwzględniono domową siłownię, spa, a nawet saunę lub basen.
– Jednym z najważniejszych pytań, jakie powinniśmy sobie zadać, przygotowując się do kupna second home jest: „jak lubię odpoczywać”? Następnie trzeba określić swoje potrzeby na podstawie wszystkich powyższych czynników, a na koniec dobry research pozwoli wyłuskać oferty najlepiej dostosowane do naszych preferencji – podsumował Dariusz Jagusiak.