Z danych opublikowanych przez Forbes wynika, że obecnie na świecie ponad 2,6 tys. osób posiada majątek wyceniany na więcej niż miliard dolarów. Wśród nich największą grupę stanowią biznesmeni związani z takimi branżami, jak sektor inwestycyjno-finansowy (ponad 370 miliarderów), wytwórstwo (ponad 320 miliarderów) oraz technologia (319 miliarderów). Zawodowo związanych z rynkiem nieruchomości jest niemal 200 z nich.
Forbes stworzył listę 18 sektorów gospodarki, które odznaczają się najwyższym wskaźnikiem miliarderów. Oprócz wspomnianej wcześniej branży inwestycyjno-finansowej, technologicznej i wytwórczej, znalazł się na niej sektor budowlany, spożywczy, motoryzacyjny, usługowy czy modowy. Branża nieruchomości uplasowała się na 7 miejscu z wynikiem 193 miliarderów, a ich średni majątek został oszacowany na 3,4 miliarda dolarów.
Jak się okazuje, najwyższymi majątkami mogą się poszczycić inwestorzy działający w branży motoryzacyjnej. Średnio posiadają oni aż 7,2 miliarda dolarów. Z pewnością wynik ten podbija właściciel Tesli – Elon Musk. Jego majątek Forbes wycenia aż na 180 miliardów dolarów. Istotny udział w rynku mają krezusi zajmujący się elektromobilnością. Na drugim miejscu w zestawieniu najbogatszych branż świata znaleźli się inwestorzy z sektora telekomunikacji, na trzecim natomiast mody i sprzedaży detalicznej.
Badania pokazują, że nawet miliarderzy zawodowo związani z innymi sektorami gospodarki w pewnym momencie decydują się zainwestować w nieruchomości. Z danych firmy Knight Frank wynika, że średnio aż 55 proc. majątku najbogatszych osób na świecie to różnorodne nieruchomości – apartamenty, rezydencje, grunty, magazyny czy biurowce. 32 proc. z nich to domy, mieszkania i rezydencje wakacyjne kupione na własny użytek. Pozostałe 23 proc. to środki finansowe ulokowane w nieruchomościach inwestycyjnych. Wśród nich znajdują się zarówno domy i mieszkania na wynajem, jak i hotele, sklepy wielkopowierzchniowe, galerie handlowe, biurowce oraz grunty rolne.
Do wyniku badań nie dołączono akcji, obligacji oraz udziałów w firmach działających na rynku nieruchomości, co z pewnością znacząco by go podniosło. Pokazuje to, że osoby posiadające ogromne majątki bez względu na to w jakiej branży działają na co dzień, chętnie inwestują również w nieruchomości, traktując je jako pewny i bezpieczny sposób na zysk.
Analizy rynku pokazują jednoznacznie, że najwięcej miliarderów działających na rynku nieruchomości pochodzi z Azji. Ponad połowa krezusów, którzy dorobili się fortuny na nieruchomościach, pochodzi właśnie z tego kontynentu. Na 193 bogaczy 10 pochodzi z Indii, 14 z Singapuru, 26 z Chin, a 27 z Hongkongu.
Gdyby natomiast utworzyć zestawienie krajów z największą liczbą miliarderów zawodowo zajmujących się obrotem nieruchomościami, bezkonkurencyjnie wygrałyby Stany Zjednoczone. W USA mieszka aż 49 krezusów z tego sektora.
Chociaż wielkie majątki kojarzą się raczej z wynajmem ekskluzywnych willi czy inwestycją w pięciogwiazdkowe hotele, historia zna również inne przypadki. Okazuje się, że bajecznej fortuny można się dorobić również na budownictwie socjalnym, czyli tym, skierowanym do mniej zamożnych osób.
Jednym z przykładów takiego działania może być opisywany przez portal crepedia Stephen Ross. Co ciekawe, jego ojciec był Kanadyjczykiem urodzonym w Polsce. Stephen Ross zdobył wykształcenie prawnicze specjalizując się w podatkach, a następnie przez pewien czas pracował w banku i w funduszu inwestycyjnym. Tam został pomysłodawcą budowy jednych z pierwszych osiedli socjalnych finansowanych przez bogatych inwestorów, którzy chcieli w ten sposób uniknąć podatków.
Następnie zaczął działać na własną rękę. Pieniądze na rozkręcenie własnego interesu pożyczył od matki, a budowę nieruchomości finansowali pozyskiwani przez niego inwestorzy, którzy mogli dzięki temu skorzystać z bardzo korzystnych ulg podatkowych. Dziś Stephen Ross należy do najbogatszych ludzi na świecie.
Podobnych historii, w których oszałamiające majątki zdobywają osoby, które nie wywodzą się z zamożnych rodzin, jest znacznie więcej. Na uwagę zasługuje chociażby Harry Triguboff pochodzący z rodziny imigrantów. Na początku swojej działalności prowadził przedsiębiorstwo dostarczające mleko, następnie firmę taksówkarską. Później, po zdobyciu odpowiedniego kapitału, otworzył firmę deweloperską Meriton, która przyniosła mu największe zyski. Dziś majątek Harry’ego wyceniane jest przez Forbes na 15 miliardów dolarów.